KRYTYCZNA OCENA

Powoływał się przy tym na poglądy mediolańskiego ekonomisty prof. Tonioli, według którego dobra ekonomiczne zyskują na wartości nie wtedy, gdy są nagromadzone, lecz gdy są równomiernie rozprowadzane i zaspokajają potrzeby. Rozdzielanie ich odbywać się powinno według praw, zasad oraz tzw. „ordo coritas”, który zaczyna się od najbliższych. Krytycznie oceniając polski totalitaryzm Stefan Wyszyński wychodził z przeświadczenia o autonomii osoby ludzkiej oraz niemożliwości zdominowania jej przez jakiekolwiek zasady ustrojowe. Podobnie traktował naród, w którym widział funkcjonowanie praw niezmiennych, gwarantowanych autorytetem boskim. Obowiązkiem władzy państwowej jest dostrzegać te prawa i je respektować. W przypadku, gdy dokonuje się na nich gwałtu dochodzi do niebezpiecznych wynaturzeń. Przykładem jest właśnie totalitaryzm. Krytyczny stosunek Stefana Wyszyńskiego do ustroju socjalistycznego nie znaczył, że kapitalizm traktowany był przez niego jako alternatywa. Oceniał ten ustrój równie krytycznie i surowo. „Lękam się — pisał — aby nie odrodził się w nas duch kapitalizmu”.
POST YOUR COMMENTS