WIDOCZNA SPRZECZNOŚĆ
Istnieje widoczna sprzeczność między z jednej strony filozoficznym usposobieniem Stefana Wyszyńskiego, z drugiej zaś jego niechęcią wobec uzupełniania religii filozofią. W takich przypadkach krytyczną refleksję filozoficzną utożsamiał on z niepotrzebnymi — jak twierdził — “nadbudówkami”. Dogmaty religijne traktował głównie jako przedmiot wiary, nie zaś zachętę do dyskusji. Wątpliwości budzić może również charakterystyczna dla Stefana Wyszyńskiego skłonność do akcentowania związków moralności z innymi dziedzinami życia dla istniejących między nimi różnic. Często ginęły w tych związkach cechy specyficzne polityki, prawa czy gospodarki, problemy moralne zaś nie zyskiwały na ostrości. Dużo jest w tekstach Stefana Wyszyńskiego luźnych uwag o związkach Kościoła z państwem — nie ma natomiast w tej sprawie przejrzystego stanowiska. Wyraźnie krytycznie oceniał konstytucyjny zapis o rozdziale Kościoła od państwa, nie wypowiadał się jednak, jak ewentualnie rozumiałby sens zniesienia takiego zapisu.
POST YOUR COMMENTS